Rio Lagartos: różowe jeziora w Meksyku i 1001 flamingów

Pin
Send
Share
Send

Jak widzieliśmy flamingi i różowe jeziora w Meksyku w rezerwacie przyrody Rio Lagartos za darmo. Szczegółowa trasa do Las Coloradas ze zdjęciami i opisami.


Różowe jeziora w Meksyku na północy Jukatanu są tak intensywnie zabarwione dzięki mikroorganizmom, które zawierają beta-karoten. Flamingi mają ten sam kolor, ponieważ żywią się tymi mikroorganizmami. Bardzo chciałem zobaczyć flamingi w ich naturalnym środowisku i rzuciliśmy się do nich.

Tak więc zapomniana przez Boga wioska Las Coloradas stała się pierwszym punktem naszej podróży przez Meksyk. Swoją drogą zapomniany przez Boga, ale nie przez turystów – sporo ludzi przyjeżdża tu, by zobaczyć pełne gracji flamingi, groźne krokodyle, różową taflę jezior połączoną z błękitnym niebem i białymi słonymi brzegami. Brzmi kusząco, prawda? A jak to wszystko świetnie wygląda w broszurach reklamowych!

Samodzielna jazda czy wycieczka?

Prawdopodobnie widziałeś te jeziora, jeśli obserwowałeś Orła i Reshkę. Tam prezenterka dociera do motoconcho do bramy, gdzie żądają od niej pieniędzy za wejście i przewodnika. Wszystko to prawda – Meksykanie wciąż są przebiegli, a turyści są dojani jak tylko mogą. Nie da się samemu i za darmo spojrzeć na różowe jeziora w Las Coloradas. Na spacer do flamingów w rezerwacie przyrody Rio Lagartos również trzeba zapłacić przyzwoitą kwotę.

Ale wcześniej wszystko sprawdziliśmy i zhakowaliśmy system! Wystarczy wynajęty samochód, trochę awanturnictwa i około 12 godzin na wszystko. Opowiadamy o małych sztuczkach, jak zorganizowaliśmy dla siebie darmowe obserwacje ptaków, przejechaliśmy kilometry bezludnych plaż i różowych jezior. Jeśli lubisz autotrip, opustoszałe drogi, ptaki, niezależność i wolność - ta metoda odpowiada Ci w 100%!

Jeśli chcesz wybrać się z wycieczką nad różowe jezioro i flamingi, zamów ją na Tripsterze - opcji jest kilka. Nie jest tania (125-140 USD za osobę), ale cenoty i piramidy są również uwzględnione w programie wycieczki.

Gdzie jest różowe jezioro w Meksyku?

To jest na północy Jukatanu, w mieście Las Coloradas. Możesz się tam dostać przez Rio Lagartos lub El Cuyo. Wybraliśmy drugą ścieżkę.

W Google nie ma drogi między El Cuyo a Las Coloradas, ale nie martw się – faktycznie istnieje i pisałem o niej szczegółowo poniżej. Właśnie narysowałem na mapie Google linię między dwiema wioskami, ale radzę używać mapy MAPS.ME jako nawigatora - droga jest tam zaznaczona. Przed zjazdem z głównej drogi zaopatrz się w benzynę!

Jak dostać się do różowego jeziora i gdzie szukać flamingów

Nasza trasa zaczęła się w Cancun. Wybrali nietypową ścieżkę - nie przez Rio Lagartos, jak wszyscy jeżdżą, ale drogami drugorzędnymi przez El Cuyo. Po drodze są tylko pola i rancza. Bliżej wioski zaczynały się różowe jeziora - ale nie tak jasne jak w Las Coloradas, ale szaro-różowo-rdzawe.

W El Cuyo nie trzeba się mylić i jechać polną drogą pod szlabanem przy znaku na cmentarz. Przed nami 15 kilometrów wąskiej, gruntowej drogi przez niezamieszkany rezerwat Rio Lagartos. Miejscami droga jest wyboista i pełna kałuż, miejscami zasypana piaskiem, ale Nissan March mijaliśmy bez problemów. Jednak po deszczach ta droga zdecydowanie nie jest warta jazdy. Minus - gałęzie trochę porysowały samochód. A nawet jeśli jest nadjeżdżający pas, trudno z niego zjechać, ale prawie nikt tam nie jeździ. Po 15 km droga staje się płaska i szeroka.

Ogólnie rzecz biorąc, nie ma gwarancji, że zobaczysz flamingi. I byliśmy na to przygotowani: rezerwat jest duży, ptaki są wolne - mogą latać i żywić się wszędzie. MAPS.ME ma znak Tysiące flamingów: 21.548969, -87,823019. Od tego momentu zacznij wypatrywać ptaków. Na początku pojedyncze flamingi spotykaliśmy daleko, daleko, potem coraz bliżej... Jeden szedł nawet w odległości 10-15 metrów od nas! I to wszystko za darmo.

Ptaki nie boją się samochodów, ale ludzi i łodzi bardzo. Warto wyjść z salonu, bo flamingi powoli, ale pewnie podają dyoru. Ale co za rozkosz! Latają, trzepoczą skrzydłami, czyszczą pióra, łowią ryby - na ogół żyją własnym płomiennym życiem. Tak piękna i wolna.

Oprócz flamingów zobaczysz wiele innych ptaków i zwierząt: potężne przysadziste pelikany (jest ich sporo!), kormorany, zwinne ptaki selva, różne gatunki czapli, legwanów i jaszczurek.

Bliżej Las Coloradas nie można już znaleźć flamingów. Zwróćcie teraz uwagę na prawą stronę drogi – za wzgórzami są ABSOLUTNIE opuszczone plaże Zatoki Meksykańskiej i oszałamiająca kolorowa woda. Nie ma tam duszy, tylko białe pelikany kołyszą się na falach i czasami mocno nurkują na ryby.

Po wjeździe do wioski skręć w główną drogę obok stadionu, a następnie skręć w lewo. Dojedziesz dokładnie nad jeziora. Parking i przejście do różowego jeziora w Las Coloradas znajdują się tutaj: 21.604146, -87.991542. Być może są inne fragmenty - nie szukaliśmy. Przewodnik prosi o 70 pesos za osobę za 20-25 minutowy spacer z przewodnikiem. Godziny otwarcia to od 8:00 do 19:00. Nie wybraliśmy się na wycieczkę, bo był już zachód słońca - różowe jeziora pożółkły od odbitego światła. Zrobiliśmy zdjęcie darmowej części i pojechaliśmy do Valladolid.

Rada

Jeśli ważne jest, aby zobaczyć dokładnie różowe jeziora i zrobić dobre zdjęcia, to najlepsza pora na to jest od 12:00 do 15:00. Zdjęcia nie będą działać o zachodzie słońca.

Możesz przenocować w sąsiedniej miejscowości Rio Lagartos – na Booking.com są hotele już od 22 USD za dzień. Wyjechaliśmy do Valladolid.

Jeśli przyjeżdżasz autobusem z Meridy lub Valladolid, nie przegap ostatniego lotu powrotnego. Spotkaliśmy Holendrów, którzy spóźnili się na autobus i nie mogli wyjechać z Las Coloradas, bo nie ma tam nawet taksówki. Oczywiście podwieźliśmy ich.

Alternatywą dla naszej trasy jest Chisimin wzdłuż autostrady, ale to ogromny objazd. W takim przypadku lepiej zostać w Valladolid i udać się do rezerwatu na 1 dzień, ale zajmie to więcej czasu i kilometrów.

Są wycieczki do flamingów na Tripsterze z Cancun, Playa del Carmen i Rio Lagartos. To prawda, że ​​w recenzjach turyści często narzekają, że ptaki są w większości bardzo daleko. Boją się człowieka i nie pozwalają zbliżyć się łodziom. Ale zobaczysz wiele innych ptaków i przepłyniesz przez namorzyny wśród krokodyli :)

Pin
Send
Share
Send